ja bym ci jednak radziła kupić wyciskarkę soku bo co prawda cena jest dużo wyższa, ale warto bo między innymi więcej soku wyciskają niż normalne sokowirówki no i jest on znacznie zdrowszy. jestem ogromną zwolenniczką wyciskarek bo naprawdę opłaca się w nie zainwestować.
a co do sokowirówek to zależy jakiej mocy i w jakiej cenie szukasz, są takie popularne właśnie mpm, zelmer czy philips, wiadomo, że różnie z nimi bywa, niektórym się spisują dobrze przez 5 lat innym psują po miesiącu, generalnie są problemowe i jakość soku nie jest najlepsza, są też sokowirówki droższe ok. 1000zł i z nimi już nie ma problemu, wykonane są z porządnych materiałów, profesjonalnie wykonane, mają długie gwarancje, moc zależy od modelu ok. 900 do 1200 W. (np. catler, magimix, design juicer pro etc)
druga sprawa to jeżeli już zdecydujesz się na sokowirówkę to najlepiej wybrać taką, która ma zbiornik na miąższ, wtedy nie trzeba wyłączać sokowirówki w trakcie wyciskania, żeby wyczyścić sito
pokrótce ale rzeczowo :) zaczynam się przekonywać do wyciskarki, zasada działania wyciskarek ślimakowych wydaje się bardziej przyjazna dla owoców niż ścieranie ich przy najwyższych obrotach w sokowirówce. Mam doświadczenie bo sok robię w 5 na 7 dni w tygodniu. Około dwóch lat służył mi wysoki model Zelmera wytrzymał dość długo ostrą eksploatację (marchew, dynia). Mam wrażenie, że silniki sokowirówek są "wyżyłowane" i dość głośne w porównaniu do wyciskarek. Cena tych ostatnich jest wyższa ale zawsze można się zrzucić :)
OdpowiedzUsuń